W poprzednim poście opisywałam klasyczne Kalambury de LUXE, ale wydane w bardzo ciekawej formie i mające naprawdę dobrze zaprojektowany system haseł z ich przedstawianiem. Czyli to co miłośnicy zagadek cenią bardzo wysoko.
Zasad kalamburów nie trzeba nikomu przedstawiać, a te tytuł w żaden sposób ich nie łamie. Jednak daje graczom bardzo ciekawy zestaw haseł podzielonych na pięć, obszernych kategorii. Mamy bowiem:
* Tytuł - dominują tytuły filmów i seriali TV, ale znajduje się też sporo tytułów książek, piosenek, lektur szkolnych.
* Postać - zarówno prawdziwi jak i fikcyjni bohaterowie z książek i filmów.
* Miejsce - niekoniecznie chodzi o nazwę krainy geograficznej czy kraju. Bardzo często spotkamy się z hasłem typu Warsztat samochodowy albo Pole bitwy.
* Pojęcie - najtrudniejsza kategoria, określająca nie tylko przysłowia lub powiedzonka, ale też wszelkiej maści terminy, np. Brzuch piwny.
* Przedmiot - dowolny przedmiot od kija bejsbolowego począwszy na organach skończywszy.
Kalambury de Luxe to kawał porządnej gry imprezowej wykonanej w starym dobrym stylu i nowej , ładnej oprawie graficznej. Ma dobrze dobrane hasła o różnym stopniu trudności i mały ich procent jest bardzo trudny w przedstawieniu. Pomysł z suchościeralna tablicą się sprawdza, choć zdecydowanie szkoda że nie jest plastikowa. Niemniej gra działa sprawnie, daje sporo zabawy familiom i jeśli ktoś lubi zabawę z zgadywanki to warto się tą pozycją zainteresować. Nie mamy tutaj z niczym rewolucyjnym czy nowym, ale przy obecnych promocjach gry, Kalambury de Luxe to porządna pozycja na rynku gier imprezowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz