W tym roku postanowiłam zająć się pracą-na początku
mało ambitnie może praca w sklepie, może roznoszenie ulotek. Hmm … ale żadne z
tych zajęć mnie nie cieszyło, aż w końcu postanowiłam zapytać w okolicznym
przedszkolu..Sama wychowałam się w wielodzietnej rodzinnie- mam starszą siostrę
i 4 młodszego rodzeństwa..więc wiem jak zajmować się małymi dziećmi. Podejście
najważniejsze JDzieci
bardzo szybko się nudzą, więc trzeba było coś wymyślić… W Święta Bożego
Narodzenia Kasia, moja 7 letnia siostra dostała grę firmy Trefl „Boom boom
gdzie jest Dory?”.Pewnego dnia postanowiłam zabrać ją ze sobą, wiem ,że dzieci
przepadają za firmą Trefl, ja sama nieraz bawiłam się ich gadżetami… Więc w
środę rano zabrałam grę i wyruszyłam do pracy. Dzieci były zachwycone, zresztą
opiekunowie również. Gra okazała się hitem, dzieci miały zajęcie na prawie pół
dnia. Dzięki tej grze maluchy uczą się zdrowej rywalizacji, a także rozwijają
pracę mózgu. Gdy przyszedł czas odbioru
dzieci z placówki- były bardzo podekscytowane nową grą. Nawiązuje ona swą
grafiką do znanego filmu :”Gdzie jest Nemo” , a teraz również nowej
produkcji „Gdzie jest Dory”..Myślę, że
okaże się ona kolejnym hitem ,a firma Trefl zdobędzie mnóstwo fanów. Rodzice
odbierając dzieci postanowili zajrzeć do sklepu z zabawkami, gdzie firma Trefl
ma mnóstwo gier , kart i puzzli. Na drugi dzień dzieci przyszły z nowymi grami
głównie „Boom boom gdzie jest Dory?”…Teraz wiem z doświadczenia, że warto
inwestować w firmę Trefl oraz ich gry, ponieważ dzieci są nasza przyszłością!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz