Będąc na
zakupach natknęłam się na puzzle, które mnie bardzo zaintrygowały. Na pierwszy
rzut oka wydawały się mało ciekawe, ale nie mogłam przejść obok nich obojętnie więc
skusiłam się, aby je obejrzeć. Długo więc stałam, przyglądałam się i po
dłuższym zastanowieniu kupiłam, aby odkryć co w nich jest takiego tajemniczego.
Aby spokojnie je ułożyć potrzebowałam całego długiego weekendu, ponieważ
zawierały bardzo dużo małych elementów i były trudne do złożenia. Były to
puzzle „Wesoły dzień Zosi” czyli, aż cztery układanki zamknięte w jednym pudełku.
Po ułożeniu otrzymałam cztery zabawne obrazki różnej wielkości z królewną
Zosią. Zachwyciła mnie piękna grafika w stylu Disneya i to, że producent
zapewnia iż do produkcji puzzli użyli materiałów ekologicznych i płótnowanego
papieru eliminującego odbijanie światła, co gwarantuje bezpieczeństwo i radość zabawy. Mam bardzo mało wolnego czasu a
układanie puzzli zajęło mi cały ten wolny czas, ponieważ było to bardzo
wciągające zajęcie i nie mogłam się oderwać od tego. Zestaw zawierał również
bardzo dużo małych elementów ponieważ 1 układanka 70 elementów, 2
układanka 54 elementy, 3 układanka 48
elementów, 4 układanka 35 elementów. Układając przeniosłam się do magicznego
świata tytułowej Zosi, ogarnęła mnie nostalgia i wspomnienie lat dziecięcych. Puzzle
są skierowane do młodszych odbiorców, dzieci, które interesują się serią puzzli
i bajek „jej wysokość Zosia” ale mnie samej sprawiły dużo zabawy i dobrego
zajęcia. Każdy dopasowany puzzel sprawia coraz więcej przyjemności, obrazki
stają się rzeczywiste, cieszą oko jak i raduję się cały człowiek, że jest się w
stanie coś zrobić dla swojego dobrego samopoczucia ale też jest to dobrą formą
relaksu. W moich czasach młodości nie
było tak wielu rodzajów gier i puzzli, każdy bawił się tym co miał a nie tym co
chciał. Namawiam wszystkich do jak najczęstszego zaglądania do sklepów, zacząć
od kupowania puzzli z niedużą ilością elementów i stopniowo zwiększać ciekawość…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz