Bycie najlepszą ciocią na świecie
to nie jest taka prosta sprawa. Mój siostrzeniec to bardzo wymagające dziecko,
nic go nie zadziwi, wszystko go nudzi. Trzeba naprawdę się postarać aby chłopak
był zadowolony i opowiadał później wszystkim dookoła jaką to ma strasznie fajną
ciocie. Im więcej lat ma Bartek, tym trudniej jest mi go zaskoczyć i trafić w
jego gust. Chłopak ma coraz większe wymagania..aż się boję co będzie za kilka
lat. Ale to bedzie później, teraz borykałam się z problemem prezentu
urodzinowego na dziesiąte urodziny. Okrągłe dziesiąte urodziny to nie lada
wydarzenie dla mojego siostrzeńca! Wybrałam się do sklepu z zabawkami dla
dzieci, żeby znaleźć coś wyjątkowego i poradzić się fachowej obsługi w sklepie.
Po długich opowiadaniach o moim wybrednym siostrzeńcu przemiła Pani z uśmiechem
na ustach zaprosiła mnie do działu zabawek elektronicznych i pokazała mi
najnowszą zdobycz - zegarek VTech-Kidizoom Smart Watch. Nazwa zdumiewająca, zegarek również. Zobaczyłam wszystkie jego
funkcje, a było ich mnóstwo, za dużo do
zapamiętania. Jak dla mnie najciekawsze było to,ze mozna sobie zmieniać obrazek
tarczy z wyswietlaną godziną, robić zdjęcia
i nagrywać filmy, notatki głosowe. Wszystko super, mi się zegarek podobał,
nawet sama bym taki założyła. Miałam tylko obawy czy spodoba się Bartkowi.
Niepotrzebnie! Okazało sie, że zegarek VTech-Kidizoom Smart Watch bardzo mu
przypadł do gustu, bawił się nim cały dzień a potem pokazywał nam co z nim
zmajstrował. Kupiłam mu także puzzle do układania, takie świecące w ciemności Avengers -puzzle
magic decor. Nawet nie wiedziałam, że ta bajka jest teraz bardzo lubiana przez
młodych chłopców i trafiłam w dziesiątkę z prezentem. Koledzy w szkole długo mu
zazdrościli urodzin, a ja zachowałam tytuł najlepszej cioci na świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz