wtorek, 26 września 2017

Podsumowanie Mistakos

Krzesełka rozdzielamy pomiędzy graczy. Zasad podziału instrukcja w zasadzie jasno nie precyzuje ale my robimy to tak: W przypadku gry w 3 osoby każdy dostaje zestaw krzesełek w wybranym przez siebie kolorze.
Grając w 2 osoby możemy pozostać przy zasadzie opisanej powyżej (wtedy odrzucamy jeden zestaw krzesełek do pudełka) lub do naszych wybranych kolorów dołożyć po 4 krzesełka z 3 zestawu kolorystycznego tak aby grać wszystkimi krzesełkami. Im więcej krzesełek tym fajniejsza zabawa dlatego my wybieramy tę drugą opcję.

Gracz rozpoczynający grę umieszcza na środku swoje krzesełko. Następnie kolejni gracze zgodnie z ruchem wskazówek zegara umieszczają na nim kolejne krzesełka.
Krzesełka można stawiać na już postawionych lub je na nich wieszać. Ważne, żeby żadne krzesełko poza tym startowym nie dotykało podłoża.

Gra przewiduje dwa warianty

1: Gracze przed rozpoczęciem rozgrywki ustalają ilość rund do rozegrania (przeważnie jest to 5). Celem tej gry jest takie ustawianie krzeseł aby zdobyć jak najmniej punktów ujemnych. Liczba punktów ujemnych odpowiada liczbie krzeseł które spadły na stół w czasie ruchu danego gracza. W takim momencie kończy się runda gry. Kolejną rundę od nowa rozpoczyna gracz po lewej strony osoby, która zakończyła poprzednią.

2: Celem tej gry jest jak najszybsze pozbycie się swoich krzesełek. Pulę krzesełek dzielimy równo pomiędzy graczy. Ustawiają oni krzesełka jeden po drugim tak, żeby nie zawalić konstrukcji. Jeśli krzesła spadną podczas ruchu danego gracza, musi on zebrać wszystkie krzesła, które spadły i wchodzą one do jego puli.

W zależności od wariantu gra ma dwa zakończenia:

1: Całość gry w tym wariancie wygrywa osoba, która zdobyła najmniej punktów karnych.
2: Grę wygrywa osoba, która najszybciej pozbędzie się wszystkich swoich krzesełek.

 Mistakos to klasyczna gra zręcznościowa- coś na wzór bijącej popularność Jengi. Mnie nasuwa się jednak podobieństwo do innej gry a mianowicie do Baobabu- bo w Jendze budujemy siłą rzeczy do góry a Mistakos podobnie jak karciany Baobab daje nam możliwość tworzenia konstrukcji na boki.

Niby układanie krzesełek jest prostą czynnością ale uwierzcie, że jak przyjdzie co do czego to trzeba się nieźle nagimnastykować. Wykorzystanie wszystkich 24 stołków to nie lada wyzwanie. Podczas gry dorosłym przypominają się prawa fizyki- prawo ciążenia,środek ciężkości i te sprawy...

Reasumując Mistakos to świetna gra familijna i imprezowa choć informacja na pudełku ograniczająca grę do 3 osób może mylić. Spokojnie ilość krzesełek pozwoli na zabawę większej liczbie osób (kolory krzesełek w zasadzie nie mają tutaj większego znaczenia).

MISTAKOS

Kto z Was nie słyszał o walce o stołki? Myślę, że każdy ma na ten temat swoje zdanie. Politycy, urzędnicy, pracownicy w korporacjach- prawie wszyscy wcześniej czy później w swoim życiu walczą o swój przysłowiowy stołek. Może takie stereotypy kierowały także twórcami tej gry. Bo MISTAKOS to nic innego jak walka o stołki- ale walka w dobrym tego słowa znaczeniu. Super emocje i dobra dawka zabawy.  Zapraszam więc na stołki- czyli do recenzji gry.
 Pudełko słusznych rozmiarów zawiera w sobie zaskakująco mało- tylko 24 kolorowe krzesełka.

Jak pierwszy raz otworzyliśmy pudełeczko zobaczyliśmy je pięknie poukładane w 3 woreczkach. 3 woreczki z krzesełkami w 3 kolorach- i tylko tyle. Pomyślałam: „Ok, ale gdzie jest instrukcja? Niby wiemy jak grać ale przydałoby się jednak zapoznać z zasadami.” Otóż uspokajam- instrukcja jest- znajduje się na tyle pudełka. Sprytnie. Wrzucenie kartki z zasadami gry do pudełka z krzesełkami nie wróżyłoby raczej jej długiego żywota. A tak mamy gwarancję, że nam się nie zniszczy.

 Możemy je podzielić w dwojaki sposób:

*  Według kolorów- będziemy mieć po 8 krzesełek w każdym z 3 kolorów (jasnym zielonym, czerwonym i niebieskim)
*  Według typów krzesełek- w każdym kolorze znajdziemy krzesełka w 2 rodzajach.  Takie bardziej kwadratowe z kanciastymi nogami, prostym siedziskiem i oparciem oraz takie bardziej opływowe. Dlaczego mamy 2 typy krzesełek? Z pozoru wydawać by się mogło, że to nie ma żadnego znaczenia ale grając przekonacie się, że ma i to istotne.


Chcecie zasady gry i podsumowanie? W następnym wpisie :)

Podsumowanie

Wydawać by się mogło, że gry imprezowe to na tyle bogata kategoria gier, że znalezienie dobrej pozycji na większą grupę osób nie powinno stanowić problemu. Moim zdaniem bardzo dobrych gier, które wyciągnąć można na niezobowiązujących spotkaniach, często wśród graczy, na co dzień nie sięgających po ten typ rozrywki wcale tak dużo nie ma. „ego” zaś z pewnością można do tej grupy zaliczyć. Dlaczego? Przede wszystkim jest bardzo ładnie wydana i przyciąga uwagę. Po drugie, zasady są tak proste, że niemal nie wymagają tłumaczenia – co zwłaszcza wśród nie graczy jest wielką zaletą. Po trzecie, gra wzbudza duże emocje, nie rzadko zmuszając do dyskusji czy wytłumaczenia swojego stanowiska. Wpleciona w rozgrywkę punktacja, choć nie jest najważniejsza dodatkowo podkręca atmosferę.
Spora część pytań porusza bardzo kontrowersyjne zagadnienia. Część z graczy uzna to jednak za sporą zaletę i właśnie to „coś” co wyróżniać może „ego” wśród innych gier imprezowych. Mi wydaje się jednak, że część pytań porusza zbyt delikatne i prywatne kwestie i w naszych rozgrywkach możliwość wymiany naprawdę „niewygodnych” pytań wprowadziliśmy do zasad na stałe.

Często w grach wykorzystujących w rozgrywce ograniczoną liczbę przygotowanych pytań, pojawia się problem ogrania wszystkich kart. W „ego”TREFL  jest nieco inaczej, bo pytania nie sprawdzają wprost wiedzy graczy, bazując raczej na emocjach i własnym zdaniu. Co gracz to inne spojrzenie na pytanie, dlatego „żywotność” kart w takim przypadku zdecydowanie wzrasta. Coś co mnie nieco denerwuje to pytania, w których trudno się podpisać pod jakąkolwiek odpowiedzią. Choć samo pytanie jest ciekawe, to zaproponowane odpowiedzi jakby nie do końca przemyślane. Na szczęście takich kart nie ma dużo.

Choć z przymrużeniem oka ale jednak, byłbym też ostrożny przy niektórych pytaniach zwłaszcza w gronie osób sobie bliskich. W naszych partiach niektóre odpowiedzi doprowadzały do zażartych dyskusji zwłaszcza wśród grających par, kończąc się sformułowaniami typu „ty mnie w ogóle nie znasz” albo „jak mogłeś tak pomyśleć”. Choć zawsze kończyło się śmiechem, czuć było nieraz nieco zbyt gęste powietrze.

W mojej ocenie, „ego” firmy TREFL doskonale nadaje się do rozruszania spotkania znajomych, zmusza do rozmów i dyskusji, nie angażując specjalnie szarych komórek. Pozostaje bowiem prostą grą imprezową, którą warto mieć na półce.

Ego

"Ego” to gra wydana w roku 2007, zaś jej polska edycja ukazała się w roku 2015. Gra doczekała się wydań w kilku wersjach językowych, a dotychczas w serii ukazało się kilka tytułów bazujących na tym pomyśle (ego love, ego²), co świadczyć może o jej popularności. My sprawdziliśmy „ego” na grupie naszych znajomych.

Jak gramy

Gra choć zapakowana jest w dużych rozmiarów pudełko, ma 220 dwustronnych kart z pytaniami włożonych w osobne poręczne małe pudełko. Do tego plastikowe i tekturowe żetony, które spokojnie można zabierać wraz z kartami do plecaka bez potrzeby taszczenia wielkiego pudła.

Gracze otrzymują po trzy duże plastikowe żetony, z zaznaczonymi na nich czerwonymi kropkami (1, 2 i 3 kropki). Rozpoczynają też rozgrywkę z 10 żetonikami punktacji, a w ogólnej puli zebrać trzeba dodatkowe 10 żetoników na każdego gracza.
Gra polega na dobraniu przez aktywnego gracza losowej karty i przeczytaniu głośno pytania wraz z zaproponowanymi trzema odpowiedziami. Następnie gracz ten wybiera ze swoich żetonów ten, który wskazuje wybraną przez niego odpowiedź. Pozostali gracze mają za zadanie odgadnąć, jaką odpowiedź wybrał ten gracz, kładąc przed sobą odpowiedni żeton. Żeby było ciekawiej, dodatkowo obstawiają to jednym lub dwoma swoimi żetonikami punktacji. Po sprawdzeniu żetonów, gracz który czytał pytanie otrzymuje małe żetoniki punktowe równe liczbie graczy, którzy prawidłowo wskazali wybraną odpowiedź. Ci zaś pobierają z puli dwa razy więcej żetoników niż obstawili. Gracze, którzy źle wskazali odpowiedź tracą i odkładają swoje żetoniki do puli. Jeżeli ktoś nie chce udzielić odpowiedzi na pytanie, musi oddać dwa swoje małe żetony do puli. Rozgrywka kończy się wraz z wyczerpaniem się puli żetoników, a ten który zgromadził ich najwięcej zostaje zwycięzcą.

W następnej części podsumuję całą grę :)

poniedziałek, 18 września 2017

Pierwsze rymowanki

Książeczka Moje Pierwsze Rymowanki została stworzona przez cenioną firmę Vtech, projektującą wysokiej jakości interaktywne zabawki, które bawią i uczą maluchy.

Książeczka przedstawia kolorowe ilustracje i została wyposażona w efekty dźwiękowe i świetlne. Maluch dzięki wielkości książeczki dopasowanej do jego rączek będzie mógł z łatwością przewracać kolejne strony. Na każdej z nich czeka na niego nie tylko piękny obrazek, ale również rymowane piosenki, które będą zachęcać go do zabawy i poznawania świata. Ponadto książeczka posiada przycisk muzyczny oraz jasny, migający przycisk w kształcie słoneczka, które uaktywnią wesołe melodie i piosenki. Zabawka uczy rymowanych wierszyków, nazw zwierzątek oraz pierwszych słów. Jej dodatkowymi zaletami są solidne wykonanie, funkcja automatycznego wyłączenia, co oszczędza baterię oraz regulacja poziomu głośności.

Moje pierwsze rymowanki

*Fascynująca książeczka z wierszykami dla dzieci
*Książeczka posiada kolorowe obrazki, podświetlane przyciski i wspaniałe piosenki
*Maluszek może sam przewracać strony i słuchać swoich ulubionych piosenek
*Podczas zabawy dziecko rozwinie zmysły: wzroku, słuchu i dotyku
*Starannie zaprojektowane i wykonane z dobrego materiału strony książeczki są odporne i będą służyć przez długi czas.

 Dla maluszków lepiej wybierać rymowanki, zaś starszakom czytać już historyjki. Choć może się wydawać, że dziecko w pierwszych miesiącach głównie wymaga karmienia i przewijania, jest bardzo złaknione naszej uwagi, skupienia, obserwuje jak nasze wargi wypowiadają słowa i z zaciekawieniem słucha tembru naszego głosu.

Arka Noego

 Czym powinna cechować się dobra gra dla dzieci? Tak sobie myślę, że powinna spełniać kilka warunków. Po pierwsze powinna zmuszać do myślenia. Po drugie, gra nie może być za długa. Z doświadczenia rodzica wiem, że nie da się zbyt długo utrzymać uwagi dziecka na jednej rzeczy. Po trzecie gra musi ładnie wyglądać. Po prostu musi i już. Po czwarte, powinna mieć proste, łatwo przyswajalne zasady. Na skomplikowane gry przyjdzie czas później. Po piąte, gra musi mieć to coś, co sprawia, że dzieci będą chętnie do niej zasiadać.
Trefl jest jednym z najbardziej znanych producentów puzzli oraz gier planszowych w Polsce. Ich produkty mają świetną jakość.
Zabawki firmy Trefl można spotkać również w wielu innych krajach.
Tym razem przedstawię Wam drewnianą nowość - Arka Noego

    Arka wykonana z jasnego, naturalnego drewna jest doskonałą zabawką ogólnorozwojową, która zachęca do wspólnej zabawy
    Znakomite rozwiązanie dla dzieci od 2 roku życia
    Rozwija kreatywność oraz jest idealną zabawką do nauki nazw kształtów, zwierząt i kolorów od najmłodszych lat
    Arka Noego to wielobarwny zestaw par zwierząt i postaci, który zachęca do kreatywnej zabawy i odgrywania scenek. Dodatkowo dach arki otwiera się, zwiększając możliwości kreowania zabawy
    Zabawka kształtuje umiejętności logicznego myślenia i koncentracji, wzmacnia koordynację wzrokowo-ruchową, jak również wspomaga ćwiczenie zręczności i umiejętności manualnych m.in. dzięki możliwości dopasowania i wrzucenia zwierząt do odpowiednich okienek w arce
    Wszystkie materiały wykorzystane do stworzenia zabawki posiadają atesty, a także zostały pomalowane nietoksycznymi farbami

Grzybobranie w Zielonym Gaju

Grzybobranie to gra, w którą chyba każdy grał w czasach dzieciństwa dlatego zrobiłam mały rekonesans i skusiłam się niedawno na jej zakup. Zainteresował mnie pomysł marki Trefl która to zaproponowała grę w nowoczesnym i oryginalnym wydaniu. Zobaczcie sami…

Duże, solidne kartonowe pudło zawiera:

planszę z elementami przestrzennymi
4 kolorowe koszyczki
21 grzybów jadalnych (prawdziwki i maślaki)
5 czerwonych muchomorów
kostkę do gry
krótką instrukcję

Gra jest oczywiście banalnie prosta. Rzucamy kolejno kostką i poruszamy się po trzypoziomowej planszy podążając do mety a po drodze zbieramy grzybki i wykonujemy zadania, które co jakiś czas pojawiają się na polach gry. Jest więc dużo zabawy a emocje towarzyszą graczom właściwie do samego końca rozgrywki.
Zarówno grzybki jak i wiadereczka są wykonane z plastiku. Na planszy natomiast znajdują się maleńkie dziurki, w które wciskamy grzybki i wyruszamy na grzybobranie. Jeden gracz zabiera ze sobą jedno wiaderko i stara się wypełnić je po brzegi jadalnymi grzybami, co nie zawsze się udaje…

Urzekła mnie piękna grafika i trzypoziomowa plansza. Wszystko jest porządnie wykonane, prezentuje się rewelacyjnie a przy tym gra mimo swej prostoty sprawia wszystkim graczom dużo radości. Dzięki możliwości wyboru jednego z dwóch wariantów gry zainteresuje ona zarówno starszego jak i młodszego gracza.
Moje dzieci bardzo polubiły grę w grzybki. Im więcej graczy tym weselej, gramy więc całą rodziną. Jest to jedna z kultowych gier, a że pokazała się w tak ciekawym wydaniu to kolejny powód dla którego gorąco zachęcam do sięgnięcia po nią. Gwarantuję, że już po rozpakowaniu zachwyci każdego malucha. Super pomysł na prezent i zapewnienie dzieciom sensownej rozrywki oraz wspaniała okazja do wspólnej zabawy. Polecam ;)

Ijo - Ijo !

Autko Wyścigówka Tut Tut zostało stworzone przez cenioną za wysoką jakość produktów firmę Vtech, która specjalizuje się w projektowaniu interaktywnych i edukacyjnych zabawek. Pochodzi z serii Tut Tut Autka, która przy pomocy wesołych piosenek i dźwięków wprowadza dzieci w wspaniały świat motoryzacji.

Wyścigówka jest koloru białego z niebiesko-żółtymi wstawkami. Na miejscu przedniej szyby jest namalowana wesoła buźka, która po przyciśnięciu uruchamia różne dźwięki: mówi, gra i śpiewa.  Autko jest kompatybilne ze wszystkimi zestawami z serii Tut Tut. Zestawy torów posiadają punkty rozpoznawcze, które po najechaniu autka wydają odpowiednie dźwięki.

Ten wspaniały samochodzik zapewni dziecku nie tylko wspaniałą frajdę, ale również nauczy je odgrywania różnych ról. Wszystkie piosenki i zwroty są w języku polskim. Dodatkowymi zaletami zabawki są funkcjonalne i trwałe wykonanie oraz funkcja automatycznego wyłączania, co oszczędza baterie.

VTech - Autko Policja

Każde pojedyncze autko samo w sobie jest świetną zabawką! Każde autko mówi, gra i śpiewa! Ergonomiczny kształt zaprojektowany został specjalnie dla małych dziecięcych rączek. Autka są kompatybilne. Można je łączyć z zestawami serii Tut Tut Autka. Autka reagują w Punktach Rozpoznających. Autka zostały stworzone z pasji i na potrzeby małych dzieci. Zabawki rozwijają kreatywność i wyobraźnię.

Zabawka wspomoże:

    umiejętności motoryczne;
    rozwój językowy;
    umiejętności poznawcze;
    rozwój wyobraźni

Dodatkowe informacje:

    zabawka przeznaczona dla dzieci powyżej 12. miesiąca życia
    zestaw kompatybilny z pozostałymi z serii Tut Tut Autka
    wymiary opakowania: 11,5 x 7 x 12 cm
    wymiary autka: 8 x 5,5 x 5,5 c

Kolorowe puzzle dla księżniczek

Barbie: Gwiezdna przygoda- film nakręcony i puszczany w kinach od 2016 roku
Piękna Barbie tym razem w roli kosmicznej księżniczki latającej w kosmosie na magicznej deskorolce. W podróży przez przestworza towarzyszy jej ukochane zwierzątko, oddany, wierny przyjaciel Pupcorn. Pewnego dnia zmienia się wszystko. Migoczące na niebie gwiazdy przygasają i spowalniają swój podniebny taniec. Ale uratowanie kosmosu to zadanie idealne dla pięknej księżniczki Barbie. Na tajemniczej planecie dołącza do grupy ratującej gwiazdy. Poznaje tam wielu nowych, wspaniałych przyjaciół, którzy wspólnie próbują ocalić galaktykę. Wkrótce Barbie odkrywa w sobie niezwykłą siłę – wie, że jeśli tylko będzie słuchać swego serca, z pomocą przyjaciół, może stanąć na czele wszechświata.
Dla wielbicielek młodej, odważnej i pięknej lalki Barbie firma Trefl opracowała coś co może odciągnąć od ekranów. Galaktyczna przygoda Barbie. Puzzle 100 elementów z lalką Barbie i jej przyjaciółkami na kosmicznych deskorolkach. Po ułożeniu powstanie obrazek o wymiarach 41x27,8 cm. Wysoką jakość, nasycenie kolorów i bezpieczeństwo układania zapewnia kalandrowany papier odbijający światło i wykorzystanie materiałów ekologicznych.

Przeżyj niesamowitą międzyplanetarną przygodę razem ze swoją ulubioną bohaterką dzięki wspaniałym puzzlom trefl. Puzzle 100 elementów mogą układać dzieci już od 3 roku życia. Zabawa z puzzlami to dobry trening zdolności manualnych, percepcji wizualnej, a także umiejętności kognitywnych odpowiedzialnych za organizację i strategię procesu układania. Puzzle uczą cierpliwości i wytrwałości, a nagrodą jest satysfakcja ze skompletowania obrazka. Układanie puzzli może być zajęciem samodzielnym, ale również wspaniałą rozrywką w grupie przyjaciół lub w gronie rodzinnym.

Rakiety

Fabryka rakiet została stworzona przez cenioną i szybko rozwijającą się polską firmę Trefl. Pochodzi ona z edukacyjnej serii Science4you, która w czasie zabawy pozwala dzieciom wykonać szereg fascynujących eksperymentów.

W zestawie znajduje się wszystko, czego będzie potrzebował mały laborant do zrobienia wybuchowych eksperymentów: 36-stronicowa książeczka edukacyjna, okulary ochronne, rękawice ochronne, drewniana szpatułka, plastikowa szpatułka, soda oczyszczona, kwasek cytrynowy, słomki, balony, sznurek, wyrzutnia rakiet, rakiety, duże miarki, małe miarki z pokrywką, drewniane klamerki, drewniany ołówek, arkusz z naklejkami ochronnymi, arkusz z elementami wiatromierza, piłeczki pingpongowe.

Dziecko w ciekawy sposób dowie, jak zrobić m.in. rakiety i paliwo do nich, wiatromierz i barometr do prognozowania pogody, a także, jak zatrzymać wodę w miarce odwróconej do góry dnem. Nauka poprzez zabawę rozwinie zdolności motoryczne dziecka, jego logiczne myślenie, koncentrację, kreatywność oraz umiejętność pracy w grupie. Fabryka rakiet będzie idealnym pomysłem na prezent zarówno dla ciekawskich i żądnych wiedzy dzieci, jak i tych, które potrzebują większej motywacji do nauki.
Co jeszcze można zrobić z firmą Trefl? Wyprodukować świeczki z „Pracownią świeczek”. Zestaw zawiera elementy potrzebne do produkcji świec: parafinę, barwnik, aromat, knot, foremki i sprzęt laboratoryjny.
Wyprodukujemy perfumy z „Fabryką perfum”. Zestaw do produkcji perfum to już prawdziwa chemia. Sporo różnych substancji, z którymi trzeba postępować ostrożnie i zgodnie z instrukcjami. Nadzór osoby dorosłej jest koniecznością jeśli zestaw trafi do rąk dzieci.
Wyprodukujemy glutożelki z „Fabryką glutożelków” oraz zrobimy też trochę hałasu z „Fabryką eksplozji”.
Jeśli oczekujecie bardzo głośnych, wybuchowych i niebezpiecznych reakcji to tego tu nie znajdziecie. Możecie za to śmiało wprowadzać dzieciaki w świat nauki.