Kto z Was nie słyszał o walce o stołki? Myślę, że każdy ma na ten temat swoje zdanie. Politycy, urzędnicy, pracownicy w korporacjach- prawie wszyscy wcześniej czy później w swoim życiu walczą o swój przysłowiowy stołek. Może takie stereotypy kierowały także twórcami tej gry. Bo MISTAKOS to nic innego jak walka o stołki- ale walka w dobrym tego słowa znaczeniu. Super emocje i dobra dawka zabawy. Zapraszam więc na stołki- czyli do recenzji gry.
Pudełko słusznych rozmiarów zawiera w sobie zaskakująco mało- tylko 24 kolorowe krzesełka.
Jak pierwszy raz otworzyliśmy pudełeczko zobaczyliśmy je pięknie poukładane w 3 woreczkach. 3 woreczki z krzesełkami w 3 kolorach- i tylko tyle. Pomyślałam: „Ok, ale gdzie jest instrukcja? Niby wiemy jak grać ale przydałoby się jednak zapoznać z zasadami.” Otóż uspokajam- instrukcja jest- znajduje się na tyle pudełka. Sprytnie. Wrzucenie kartki z zasadami gry do pudełka z krzesełkami nie wróżyłoby raczej jej długiego żywota. A tak mamy gwarancję, że nam się nie zniszczy.
Możemy je podzielić w dwojaki sposób:
* Według kolorów- będziemy mieć po 8 krzesełek w każdym z 3 kolorów (jasnym zielonym, czerwonym i niebieskim)
* Według typów krzesełek- w każdym kolorze znajdziemy krzesełka w 2 rodzajach. Takie bardziej kwadratowe z kanciastymi nogami, prostym siedziskiem i oparciem oraz takie bardziej opływowe. Dlaczego mamy 2 typy krzesełek? Z pozoru wydawać by się mogło, że to nie ma żadnego znaczenia ale grając przekonacie się, że ma i to istotne.
Chcecie zasady gry i podsumowanie? W następnym wpisie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz