ostatnio wyczytałem w Internecie na stronie naszej gminy że
za tydzień w piątek od godziny 16 ma się zacząć festyn który w tym roku
wyjątkowo ma się odbyć miesiąc wcześniej bo zwykle jest on w kwietni ale tym
razem nasz plac przed remizą jest zajęty na ćwiczenia strażackie więc chcąc nie
chcąc trzeba było przełożyć naszą zabawę. czekaliśmy długi czas aż w końcu po
powrocie ze szkoły już byłą tylko godzina do rozpoczęcia koncertu i otwarcia uroczystego
festynu. szybko zjedliśmy i przebraliśmy się ze szkolnym mundurków później
tylko założyliśmy czapki, kurtki i byliśmy gotowi do jazdy na drugi koniec
miasteczka. koncert był świetny muzyka bardzo sympatycznie niosła się po placu
i wpadała w ucho każdemu. było dużo zabaw, rozrywek, gier, słodyczy, stoisk z
pistoletami grami oraz kolorowymi zabawkami. każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
ja na jednym z takich stoisk widziałem bardzo fajne foto puzzle nawet widziałem
ja niektóre dzieci układały już te puzzle na stolikach w niedalekim parku lub w
środku remizy. była też bardzo fajna strzelnica którą obsługiwało dwóch
strażaków można było ustrzelić tam bardzo fajne nagrody od miśków przez różnego
rodzaju puzzle po zabawki. byliśmy też na bardzo dużej zjeżdżalni która była
napełniana powietrzem z bardzo dużej sprężarki użyczonej od strażaków. byłą tak
ogromna że z samej góry było widać cały festyn byłem na niej bez braci bo oni
byli za mali na takie wielkie zjeżdżalnie a poza tym mogli by się bać zemną tam
wejść i zjeżdżać, oni za ta poszli z tatą na mniejszą zjeżdżalnie gdzie mogli
zjeżdżać ze swoimi rówieśnikami. na sam koniec naszego dnia tata zabrał mnie na
stoisko gdzie pozwolił wybrać mi jedną zabawkę długo się zastanawiałem bo wybór
był ogromny ale w końcu zdecydowałem się na „Wyścig do mety” .Było to bardzo
dobry wybór, to był też świetny dzień i świetna zabawa zmęczeni wróciliśmy do
domu i poszliśmy spać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz