Bardzo nie lubię gdy
czas mi się dłuży czekanie to najgorsze co może być w moim życiu. Kilka minut
nie jest problemem nie jestem aż tak w gorącej wodzie kąpany. Ale już na przykład kilkanaście minut spędzone
na przystanku w zimy wieczór to naprawdę okropna sprawa. Najwidoczniej nie lubię po prostu się
nudzić musze mieć jakieś zajęcie gdy czekam na kuriera który ma być za dwie godziny
u nas w domu z przesyłką. Najważniejsze żeby miał czym zająć wolny czas. Tak też
było dziś od samego rano w głowie miałem myśl że przyjdzie mi czekać cały dzień
aż przyjedzie mój starszy brat. Rodzice wracali z nim ze szpitala a klinika ta
jest na drugim końcu polski więc zanim dostaną wypis i dotrą przez zatłoczone drogi
do domu minie wiele czasu. musiałem coś wykombinować żeby „zabić czas”
postanowiłem więc że wezmę kilka z moich strych gier i wybiorę się z nimi do
Antka mojego kolegi z czasów podstawówki. Pomysł ten okazał się bardzo dobry
gdyż Antek jest chory na grypę i tak jak ja się nudzi . wziąłem więc dwie gry Mały
odkrywca idzie do szkoły- prehistoria i dinozaury oraz Dino farm i przyszedłem
do kolegi . czas u Antka zleciał mi bardzo szybko i przypomniałem sobie o moich
świetnych dwóch grach które kiedyś tak bardzo lubiłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz