poniedziałek, 27 lutego 2017

Dobre Serce

Pracuje w domu dziecka już kilkanaście lat zaraz po szkole próbowała znaleźć zatrudnienie w takiej placówce gdyż bardzo lubię nieść pomoc innym ludziom a zwłaszcza dzieciom. Sama byłam wychowankiem takiego ośrodka i wiem co to znaczy dobre wsparcie oraz wychowanie pań które o nas dbali jak o swoje dzieci. Nigdy nie zapomnę ile miłości i czasu nam poświęcili. Tak też trafiłam do Szczecina gdzie pracuje w Domu Dziecka . A historia która się wydarzyła i którą chcę wam opowiedzieć naprawdę mnie samą zaskoczyła i przywróciła nadzieję w ludzi. Mianowicie kilka dni temu dostaliśmy na e-maila zapytanie o to co potrzebne jest w naszym domu dziecka myślałam że to kolejny potencjalny darczyńca bądź sponsor odpowiedziałam więc szybko że na pewno  gry, zabawki, pościel, ubrania i buty. Oraz środki czystości i koce a także pieniądze gdyż chcemy zasponsorować zięciom wyjazd na wakacje na dwa tygodnie. Po kilku dniach od tej wiadomości przyszła od nas paczka była bardzo dużo w środku pudła było bardzo dużo gier puzzle oraz zabawki takie jak Comic Race czy Pracownia botaniki. Kilka lalek małą tablica i kredy oraz na dnie koperta a w niej około 75 złoty. Oraz list o treści: „to wszystko co mogłam wam wysłać resztę pieniędzy przeznaczyłam na kuriera Zosia lat 14” Zosiu bardzo Ci dziękujemy kimkolwiek i skądkolwiek jesteś było to dla nas bardzo duże wsparcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz