Wczoraj tak szybko wszyscy poszli spać że aż sama byłam zdziwiona.
Zazwyczaj to ciężki bój o to by dzieciaki poszły do łóżka nie chcą jeszcze spać
proszą o godzinkę lub pół by jeszcze się pobawić lub obejrzeć jeszcze jedną bajkę. Właśnie
tak jest zazwyczaj ale dziś cały dzień mnie
zastanawia czemu chłopcy byli z rana przed szkołą tak wyspani chyba od
dłuższego czasu nie spali tak słodko i długo bez żadnych sporów maszerując z łazienki
do łóżka. Ja byłam cały
dzień w delegacji i wróciłam bardzo późno chłopcami zajmował się mąż który
dopiero po południu po powrocie z pracy wytłumaczył mi swój złoty sposób na
poskromienie ich charakterów. Mówił mi że chłopcy prosili go bardzo żeby
zabrał ich na jakąś rozrywkę po lekcjach więc mąż zaaplikował im duża dawkę wysiłku
na w szkółce bokserskiej juniorów swojego kolegi ze studiów. A następnie gdy
chłopcy domagali się zakupów i nowej gry komputerowej mąż powiedział dobra
kupimy grę ale ja wybieram. I ku zdziwieniu
mojemu i chłopców kupił im grę 4 pory roku- Fun for everyone oraz puzzle Afrykańskie
słonie- puzzle. Na początku było kręcenie nosem ale później pochłonęła ich
zabawa i układanie puzzli. Byli bardzo zajęci i grali aż do samej kolacji nie
odchodząc na minutę od rozrywki. Oto sekret mojego męża na świetne zajęcia po
szkole z dziećmi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz