Bardzo nie lubię gdy moje dzieci się smucą zawsze jest to
też smutek ich rodziców. Próbuje je wtedy rozweselić i dogodzić im aby szybko
zapomniały o przykrościach które ich spotkały. Ostatnio mój 5 leni synek był
bardzo zły i obrażony gdyż ktoś z jego kolegów powiedział że jest gruby. To prawda
Adrianek ma kilka kilo za dużo ale nie jest otyły i nie ma problemów ze swoją wagą. Byłam również zła jak mój syn
więc postanowiłam coś z tym zrobi. Kolejnego dnia kiedy Adrianowi jeszcze nie
przeszło zabrałam go na spacer i spytałam co polepszy mu humor może lody albo
czekolada zapytałam. Adrian jednak sam nie wiedział co by go uszczęśliwiło. Po powrocie
do domu natrafiłam na stronę firmy Trefl która produkuje i sprzedaje zabawki. Zawołałam
syna i pozwoliłam mu wybrać jedną rzecz którą chce dla siebie. A było w czym
wybierać gdyż oferta tego sklepu jest bardzo szeroka. Syn zaczął wiec szukać
czego dla siebie wybierać mógł od puzzli i układanek przez gry, gry planszowe
aż po zabawki. Zdecydował się na kupno gry Pracownia botaniki jak się okazało jest to
świetna gra w której Adrian mógł robić masę eksperymentów poznawać świąt i
dobrze się bawić. Gdy zajął już się grą to zapomniał o swoich problemach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz