W poprzednim poście może trochę za dużo rozpisałam się na temat sprzątania i akcesoriach potrzebnych nam do tego. Myślę, że takie dylematy jak opisałam ma każdy, ale teraz chciałabym uzupełnić moją wypowiedź o wrażenia z mojego, wspólnie z dziećmi, sprzątania ich pokoju. Na samym początku dzieci nie mogły się zdecydować, którą półkę będą sprzątać. Nie wiadomo było którą zajmują samochody, którą lalki. Zabawki były poukładane dosłownie wszędzie. Trudno powiedzieć, że były poukładane ale to jedyne słowo, które przychodzi mi teraz do głowy. Nie ma też jak opisać radości dzieci oraz ich zafascynowania dawno nie widzianymi zabawkami i grami planszowymi różnego gatunku. Na ich półkach goszczą gry rodzinne, przygodowe, logiczne, strategiczne ale też karciane i ekonomiczne. Takie, przy których trzeba skupić się na myśleniu, planowaniu oraz takie, które potrafią dostarczyć dużo radości i dobrej zabawy i to nie tylko młodszym ale też i dorosłym członkom rodziny. Niektóre wymagają sporej ilości czasu i myślenia, a w niektórych element rywalizacji jest ograniczony do minimum, za to głównym celem jest strategia. Dawne gry kojarzone wyłącznie z rzucaniem kostką to przeszłość. Teraz zamiast pionków napotykamy ciekawe figurki czy przedmioty. Oferta gier jest niezwykle rozbudowana, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie.
Oprócz gier planszowych dla dzieci mamy też puzzle. Nauka się rozwija i producenci dbają o to, by ich puzzle były jedyne w swoim rodzaju, przykuwały uwagę i czymś się wyróżniały. Oprócz tych podstawowych z kotkami, autami, postaciami z bajek czy panoramą wielkich miast, dzieci zwracają uwagę też na puzzle w różnych kształtach, wzorach. Nowością na rynku są puzzle 3D.
W efekcie sprzątania zrobiło nam się dużo wolnego miejsca na półkach. Myślę, że w najbliższym czasie wybierzemy się po nowości z dziecięcego rynku gier planszowych. 321
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz