Nadszedł czas rewanżu dzieci z Domu Dziecka za podarowane im
upominki przez społeczność szkolną. Czas ten dzieci chciały zorganizować, aby
był jak najmilej spędzony ale też aktywnie, przy grach i zabawach dziecięcych. Wychowankowie zaproszeni byli na godzinę 9:00
a już o 7:00 zaczęły się przygotowania do poczęstunku i zabaw. Dzieci pojawiły
się punktualnie i od razu hałas przybrał na sile. Po szybkim i chaotycznym
zapoznaniu się dzieci były pełne energii, a ponieważ pogoda póki co nie
sprzyjała do wyjścia na dwór, bo też i pora była wczesna, dzieci zaczęły wspólne spotkanie poczęstunkiem i
podziałem wrażeń.
Niektóre z dzieci
przyniosły ze sobą swoje ulubione gry i zabawki. Mała Ania wzięła ze sobą
lalkę, Jaś-puzzle i gry planszowe, które Dom Dziecka dostał w prezencie.
Zabawom nie było końca. Dzieci nawzajem uczyły się jak korzystać z gier, jakie
są ich zasady i warunki. Między czasie pogoda poprawiła się, wyszło słońce,
zrobiło się ciepło i dzieci z radością wybiegły na dwór. Rozbiegły się po całym
ośrodku, wszędzie było słychać piski i wrzaski uszczęśliwionych dzieci. Kiedy
udało się zebrać znaczną część dzieci w jednym miejscu, zastępując gry
planszowe, zaproponowano gry zespołowe. Niektórym trzeba było wytłumaczyć
zasady, podczas gdy inni je dobrze znali. Niektóre z dzieci nie chciały brać
udziału w tego typu zabawach i bawiły się na placu zabaw indywidualnie, pod
nadzorem jednej z opiekunek. Dziewczynki siedziały na huśtawkach trzymając
lalki na kolanach, a chłopcy zrobili sobie własną remizę strażacką- zjeżdżali
po zjeżdżalni jak prawdziwi strażacy po rurze. Opiekunki były bardzo zdziwione
a jednocześnie chwaliły ich pomysłowość, że dzieci potrafią dostrzec konkretne
fakty z życia i mają nieograniczoną wyobraźnię. Czas przeznaczony na wizytę
mijał aktywnie i szybko. Dzieci nawet nie zorientowały się, że najwyższa pora
kończyć odwiedziny i były bardzo rozczarowane, że tak szybko minęły im te
wspólne chwile. Nawiązały wiele nowych znajomości a niektóre też przyjaźni.
Panie wychowawczynie doszły do wniosku, że spotkania takie
trzeba powtarzać, gdyż jest to dobra forma integracji dla jednych jak i dla
drugich dzieci. Z powodzeniem może zastępować godziny wychowawcze ale też wysiłek fizyczny,
który jest ważny w tak młodym wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz